Każde hobby wymaga wymiany poglądów, porad, opinii na forum publicznym. Pomoc firm w tym zakresie czasem przypomina jedynie zapędzenie stada na wspólne pastwisko, ostatnio jednak, prawdziwie w duchu Web 2.0, od razu przechodzi się do budowania społeczności.
Oczywiście wspólnota, jaką tworzy Internet, stwarza wyzwania, ale i zagrożenia. Te dwie strony wirtualnego medalu stały się inspiracją nowej odsłony konkursu plakatowego. Już teraz można wskazać przynajmniej jedno zagrożenie, dość istotne z punktu widzenia naszego zdrowia – choroby kręgosłupa.
Jednym z zagrożeń (a może wyzwań) jest nadmiar wyboru. Podczas pierwszego boomu internetowego firmy zachęcały do personalizacji strony portalowej pod własne zainteresowania – przedwcześnie. Teraz wraca ten sam pomysł, już w innym kontekście i z daleko większymi możliwościami technicznymi.
Tylko czy my chcemy wybierać? Czy chcemy tworzyć demokratyczne wspólnoty? Czy Internet jest dla racjonalnego poszukiwacza społeczeństwa otwartego, czy podążającego za zmiennymi modami flaneura, który poddaje się magii linków prowadzących coraz głębiej i głębiej w Sieć?