Rzetelnie przyciągnąć uwagę
Niedawno przetoczyła się przez blogi i media dyskusja wokół książki „Kult amatora” Andrew Keena. Niemal zgodnym głosem został on potępiony za swe wstecznictwo i pochwałę mediów redagowanych (mainstreamowych), jako tych, które pilnują jakości przekazu i dbają o prawdziwość i rzetelność informacji. Dodam drobny kamyczek do krytyki – nie tyle głosząc pochwałę blogosfery, co podważając wartość dziennikarstwa mainstreamowego. Oto zestaw nagłówków z dnia 7 grudnia z jednego z największych portali: