Marketing

Nie było tu nikogo, bo świętowaliśmy pięciolecie Marketingu przy Kawie

Karnawał to czas wielkiego świętowania. Wszystko tchnie optymizmem, nowy rok budzi nadzieje. Skończyły się zakupy przedświąteczne, zaczęły wyprzedaże. Dla nas w tym roku to dodatkowa okazja: Marketing przy Kawie właśnie świętuje pięciolecie istnienia. Dlatego na naszym blogu ucichło na tydzień. Ominęła nas cała historia z reklamą obsługi klienta BPH, która uświadamia konieczność rozproszenia źródeł virali – dopóki nie było serwisów pokroju YouTube, spoty swobodnie krążyły po Sieci. Teraz można je usuwać, a oryginały – pliki wideo – wcale nie są tak łatwo dostępne.

Wracając do meritum, czyli naszego pięciolecia. Kilka faktów: pierwszy numer – 14 stycznia 2003 roku. Od tego czasu ukazało się 228 wydań, opublikowaliśmy prawie 1400 artykułów w dziale Inspiracje i 700 w dziale Tematy. Mamy chyba największą w Polsce bazę dostępnych bezpłatnie artykułów z dziedziny marketingu i reklamy.

Liczba naszych subskrybentów to obecnie ponad 65 tysięcy, a miesięcznie notujemy niemal milion odsłon.

Polecają nas wykładowcy swoim studentom i managerowie swoim współpracownikom. Dane mi było kiedyś usłyszeć od przedstawiciela firmy BTL: „Gdy mamy nowego pracownika, sadzamy go przed komputerem i każemy czytać wasze teksty z działu Programy Lojalnościowe. Tam jest wszystko, co najważniejsze na ten temat”.

Mamy też swój udział w powstaniu nowego czasopisma marketingowego „Marketing & more”. Współpracowaliśmy przy jego koncepcji, promowaliśmy je.

Naszym Czytelnikom dziękujemy za zaufanie i dotychczasową lekturę. Mamy nadzieję, że także w nadchodzących latach nadal będziemy uchodzić za cenne źródło wiedzy marketingowej.

2 thoughts on “Nie było tu nikogo, bo świętowaliśmy pięciolecie Marketingu przy Kawie”

Skomentuj Krzysztof Adamus Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.