Smutek pustych billboardów

Stanowią nieodłączny element krajobrazu miasta. Zalepiają jego prawdziwą strukturę kolorami i promocjami. Są zasłoną wstydliwie opuszczoną na odrapane kamienice. Nagle znika ich zawartość, a puste ramy zaczynają straszyć, jak okna w nawiedzonym domu. W drodze do redakcji widzę puste billboardy, wyblakłe bannery, megaboardy rozpaczliwie nawołujące „To miejsce na twoją reklamę”. Modlę się, żeby za tą pustką treści poszła likwidacja nośników. Po co udawać, że ma się coś do powiedzenia, gdy wyraźnie widać zbędność takiej komunikacji?

Continue reading

Problemy z komunikacją

Długi weekend był w tym roku na tyle skondensowany, że chyba wszyscy postanowili zgromadzić się w kilku zaledwie miejscach i dojechać do nich jedną, wspólną drogą. Takie wydarzenia powinny być uwzględniane w domach mediowych i firmach outdoorowych. Pytanie tylko, czy kontekst tłoku na Zakopiance wpływa na pozytywny odbiór przekazu reklamowego?

Continue reading

Najważniejsze są plakaty

„Billboard – reklama otwartej przestrzeni” Davida Bernsteina, pozycja wydana przez Wydawnictwo Naukowe PWN przy współpracy z AMS, to znakomicie opracowany album z interesującym i inspirującym komentarzem. Bernstein, praktyk reklamy i świetny pisarz, dzieli się z nami swoją wizją reklamy zewnętrznej. Usiłuje nas przekonać, że jest ona królową twórczości reklamowej, a na dodatek jednym z najważniejszych narzędzi marketingu relacji. Poparciu tych tez służą zebrane w albumie plakaty, tworzące jednocześnie szeroką panoramę światowej sztuki reklamy zewnętrznej –…

Continue reading