Nie ma PR, jest tylko marketing

Poniżej toczy się dyskusja o roli dziennikarza i PR-owca, ja ze swej strony dorzucę kamyczek z praktyki komunikacji między nimi oboma. Informacje prasowe z drobnymi gadżetami trafiają pewnie do wszystkich redakcji i najczęściej poza CD i teczką z wydrukowanymi materiałami prasowymi nic tam nie ma. Czasem jednak informacja przybiera postać ciekawego personalizowanego e-mailingu.

Continue reading

Rusza się w wielu wymiarach

Coś się rusza w otoczeniu, coś się zmienia, prawie jak w telewizorze: „Za dnia pięknością, w nocy zaś…” pięknością, ale inną; może też nabrać pozornych trzech wymiarów, albo być widziane podwójnie. To wszystko tylko formy iluzji stosowanej w reklamie zewnętrznej, ale iluzji, na którą jesteśmy szczególnie łasi – pomysłowej, przykuwającej uwagę.

Continue reading

Dźganie dźwignią kreatywności

Rzadko mi się zdarza, aby książka o reklamie tak bardzo przykuła moją uwagę. Z ogromną przyjemnością przeczytałem (prawie, jeszcze pozostał mi ostatni rozdział o Virgin Mobile) książkę „Marka soczysta jak pomarańcza” twórców agencji reklamowej Fallon, której pomysły należą do abecadła wiedzy o reklamie. Książkę czyta się świetnie nawet pomimo tradycyjnej już niskiej jakości tłumaczenia wydawnictwa OnePress (no, może w przypadku serii VIP jest nieco lepiej).

Continue reading

Szepty w towarzystwie

Na konferencję Streetcomu został zaproszony Emmanuel Rosen, którego książka „Fama” wydana przez Media Rodzina (tak, tak, to samo wydawnictwo rozsławiło w naszym kraju Harry’ego Pottera) stanowi istotne wprowadzenie w marketing szeptany. Co ważne, nie skupia się wyłącznie na Internecie, ale opisuje, jak rozchodziła się (i powinna rozchodzić) pogłoska przed powstaniem tego medium.

Continue reading

Problemy z komunikacją

Długi weekend był w tym roku na tyle skondensowany, że chyba wszyscy postanowili zgromadzić się w kilku zaledwie miejscach i dojechać do nich jedną, wspólną drogą. Takie wydarzenia powinny być uwzględniane w domach mediowych i firmach outdoorowych. Pytanie tylko, czy kontekst tłoku na Zakopiance wpływa na pozytywny odbiór przekazu reklamowego?

Continue reading

Bez owijania w torebkę

Ikea słynna jest ostatnio z tego, że zrezygnowała z jednorazowych reklamówek foliowych. Świetnie wykorzystała raczkującą modę na ekologię i wprowadziła opłaty za opakowania. Inne sklepy podobno również przekonują się do tego rozwiązania. Ikea ma nawet stronę, która w zamyśle miała działać i wyjaśniać jej proekologiczną akcję. Na razie jedynie ćwierka.

Continue reading