Marketing

Jeden suwak za tysiąc słów

Od jakiegoś czasu w Krakowie, w siedzibie agencji interaktywnej Making Waves odbywają się śniadania, podczas których można wysłuchać interesujących wykładów na tematy z pogranicza IT, marketingu, reklamy. Ostatnio (choć już przed miesiącem, 12 marca) odbył się bardzo interesujący wykład na temat RIA (Rich Internet Application) i wzmacniania User Experience, czyli bogatych aplikacji internetowych, które pomysłowo budzą zainteresowanie użytkowników, wciągają ich w interakcję: dobra zabawa dla internauty, ciężka robota dla agencji, mnóstwo danych dla zleceniodawcy.

Jednym z przykładów był interaktywny kalkulator zużycia energii wykonany przez MW dla Vattenfall. Warto o nim wspomnieć nie tylko dlatego, że właśnie zdobył wyróżnienie w Webby Awards, w kategorii Interactive Advertising/Business to Consumer, ale przede wszystkim dla jego biznesowego charakteru.

Interaktywny kalkulator zużycia energii Vattenfall

W złożonej aplikacji dostępnej on-line znalazło się wiele funkcji, które nie tylko ułatwiają ocenę zużycia energii we własnym domu, ale przede wszystkim dzięki pomysłowemu interfejsowi i wykorzystaniu interakcji z użytkownikami zbierają mnóstwo bardzo konkretnych danych na temat modeli zużycia energii w domach klientów firmy. Zgromadzenie tak olbrzymiej wiedzy metodami tradycyjnymi byłoby wielokrotnie bardziej kosztowne.

Jak opowiadał Wojciech Ptak z MW, Vattenfall chciał projekt, w którym jego klienci będą mogli sobie wyliczyć przykładowe użycie energii, jakie bezpieczniki należy dobrać, jaki firma wystawi rachunek – z podziałem na rok, miesiąc, a nawet – co istotne w dobie zwiększonej świadomości ekologicznej klientów – jaka będzie emisja CO2 wskutek obranego modelu wydatkowania energii. Technologie tradycyjne nie pozwalały na zbudowanie czegoś takiego.

W zastosowanej technologii RIA wykonano projekt, w którym jest między innymi możliwość wyboru gotowego scenariusza lub stworzenia własnego. Wszystko jest przeliczane w czasie rzeczywistym, przy dowolnym stopniu skomplikowania. Podobno mnóstwo tego, widać zresztą na ilustracji, jak wiele mieści się na jednym ekranie. Zestawienia, rachunki, wskazania, które pomieszczenia jaki mają wpływ na całkowite zużycie energii – to wszystko generowane jest w czasie rzeczywistym.

W jeden miesiąc znalazło się na stronie 50 tysięcy użytkowników, z których każdy stworzył swój model. To odpowiednik wypełnienia formularza na 40-60 pól. Proszę sobie tylko wyobrazić taką ankietę… A wykonanie podobno nie było droższe niż w tradycyjnej technologii (czymkolwiek ona jest w Internecie).

Na koniec Vattenfall otrzymał mnóstwo statystyk, na podstawie których mógł stworzyć odpowiednie modele zużycia energii dla swoich klientów. Takie wypełnianie wielu pól także w powyższej aplikacji nie dla każdego będzie jest zabawą, ale zmotywowany klient z odrobiną cierpliwości i ewentualnie wprawą w grze w Simsy nie odpuści tak łatwo.

Pamiętam furorę, jaką robił interaktywny kalkulator kredytów w PDK wykonany przez Maxa Webera – kilka suwaków i gotowe. I o to właśnie chodzi w budowaniu user experience: łatwe w obsłudze, z pozoru proste urządzenie, które jednak pod spodem bada, liczy, gromadzi dane. Jak sen Wundermana o przyszłości marketingu bezpośredniego.

Dla firmy zaś lepsze to niż posłanie w teren armii ankieterów.

Prezentacja jest do pobrania na stronie Making Waves

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.