PR, marketing i blogi

Szymon Szymczyk z Adweb.pl opublikował ciekawy artykuł (w Marketingu przy Kawie) na temat zmagań jednej z czołowych światowych agencji PR  – Edelman – z blogosferą. Tekst powstał jako rozwinięcie prezentacji wygłoszonej przez Szymona na listopadowym spotkaniu Kraków PR. Rzecz dotyczy próby budowy wizerunku Wal-Martu (karkołomne, prawda?) narzędziami e-PR. Blogosfera wybroniła swą niezależność kosztem wizerunku Wal-Martu i Edelmana, a przy okazji obnażyła niezrozumienie specyfiki nowych mediów zarówno w czołowej agencji PR, jak i w samym Wal-Marcie…

Continue reading

Wielki Brat nam lepiej przyłoży

Google uzyskał zgodę FTC (Federalnej Komisji Handlu) na zakup DoubleClick. W ten sposób do własnego mechanizmu serwowania reklam kontekstowych Google doda cały system serwowania reklam oferowany przez zakupiony podmiot i wchodzi na rynek klasycznej reklamy internetowej. Oprócz wątpliwości (właśnie poniekąd rozwianych) dotyczących kwestii monopolu reklamowego pozostają kwestie ochrony prywatności (tymi FTC się nie zajęła).

Continue reading

Dyskusja o wspólnym miejscu

Każda branża musi jakoś dookreślić własną dziedzinę i w pocie czoła wypracować jakiś własny, wspólny język i punkt widzenia. Pamiętam doskonale dyskusje wokół definicji CRM na przełomie wieków, gdy ścierały się dwie koncepcje – strategia kontra narzędzie IT. Dla dużych wdrożeń wygrała strategia, gdyż nie dałoby się wprowadzić zaawansowanego systemu bez jednoczesnego przedefiniowania celów i procesów biznesowych (przy nastawieniu narzędziowym większe było ryzyko porażki).

Continue reading

Polopotlacz

Firmy przed świętami nas rozpieszczają: Provident rozdaje choinki (i chyba nie będzie się domagał ich zwrotu!), Jacobs zastosował interaktywne billboardy umożliwiające przesyłanie życzeń z telefonów komórkowych, Plus zaś przerzucił się w reklamie z coraz mniej zadowolonych sprzedawców na zawsze zadowolone renifery, Instal-Projekt wydał kalendarz z rabunkiem w tle, a UOKiK nawiązał do obu motywów – niechętnych sprzedawców i gangsterskich porachunków.

Continue reading

Sponsoring użyczeniowy 2.0?

Matt Harding, gdy znudziło mu się projektowanie gier wideo, rzucił pracę i wyruszył w podróż dookoła świata (mniej więcej). Relacje z wędrówki zamieszczał na stronie internetowej. Przez zbieg okoliczności jego występy przed kamerą wideo w różnych częściach świata zauważyła firma Stride, producent gum do żucia („The ridiculously long lasting gum”), która zasponsorowała mu kolejną, półroczną podróż.

Continue reading